Abecadło sezonu 2009/2010

Sezon 2009/2010 za nami. Pogoń po roku przerwy wróciła na IV ligowe salony i tym samym zostały zrealizowane przedsezonowe założenia. Zapraszamy do lektury piłkarskiego abecadła, które w pewien sposób podsumuje jakże udany sezon dla mogileńskiego środowiska piłkarskiego!

A jak AWANS

Takie były przedsezonowe założenia i udało się je zrealizować. Wprawdzie po rundzie jesiennej było aż 9 punktów straty, ale wiosną Pogoń była już bezsprzecznie najlepsza i zasłużenie awansowała.

B jak BRAMKARZE

Pogoń ma ich trzech i każdy może być tym podstawowym. Wprawdzie żaden z nich nie ustrzegł się jakiejś wpadki, ale o tą pozycję na boisku nie ma, co się martwić w Mogilnie.

C jak CEL

Przed tym sezonem był nim awans a co w nowym? Pierwszym pewnie będzie spokojne utrzymanie zespołu w IV lidze, ale czas na jakiś długoterminowy, na który w Pogoni powinno się pracować. Wprowadzenie jak największej liczby wychowanków do zespołu oraz za jakiś czas jak finanse pozwolą, walka o III ligę z pewnością przyświeca władzom klubu.

D jak DERESIEWICZ

Zawodnik, o którym w Mogilnie stale jest głośno. Jesienią najskuteczniejszy strzelec pogonistów z 11 bramkami na koncie. Wiosną zupełnie stracił formę i do swojego strzeleckiego dorobku dołożył zaledwie dwie bramki. Na dodatek bezmyślny faul w ostatnim meczu ligowym w Markowicach…

E jak EFEKTYWNOŚĆ

Pogoniści nie grali efektownie, jak to w Mogilnie na trybunach wiecznie wymagają, ale za to bardzo efektywnie. Końcowa pozycja w tabeli jest tego najlepszym dowodem i pozwala zamknąć usta wiecznym krytykom!

F jak FRAJERSKIE WPADKI

Tak, w ślad za pewnym mogileńskim piłkarzem można śmiało nazwać jesienne mecze wyjazdowe. Remisy na własne życzenie w Żninie, Lubrańcu czy Izbicy Kujawskiej były przyczyną słabej pozycji przed spotkaniami rewanżowymi. Wiosną za to nie było już żadnego remisu…

G jak GLAZA

Po przedstawieniu Arkadiusza Glazy na stanowisku trenera Pogoni wiele osób się zastanawiało czy to odpowiednia osoba na tym stanowisku. W trakcie sezonu wśród kibiców różnie oceniany za taktykę na dane spotkanie czy skład wyjściowy, ale ostateczny efekt zakończył te dyskusje. Na dodatek trenerowi poza awansem udało się utrzymać prawie całą kadrę do końca sezonu, co zważywszy na poprzednie lata jest niemałym sukcesem w Mogilnie. Teraz nowym wyzwaniem będzie gra w IV lidze i oby z podobnym zakończeniem!

J jak JOKER

Śmiało można nazwać nim Leszka Owczarzaka. Popularny „Oczko” wchodząc z ławki zazwyczaj ożywiał grę pogonistów, którzy często nie przypominali sennego zespołu z pierwszej połowy. Na dodatek bramka na 3-2 Leszka zdobyta w Mogilnie z Kujawami Markowice nie na darmo była nazywana tą na wagę złota…

K jak KIBICE

Po sierpniowej klęsce z Kujawianką Strzelono większość kibiców w Mogilnie przestała przychodzić na mecze Pogoni. Dopiero udana wiosna sprawiła, że nawet na wyjazdach pogonistów zawsze wspierała grupa mogileńskich kibiców.

L jak LESZEK ARENT

Jedyne wzmocnienie na wiosnę, ale chyba kluczowe w kontekście awansu. Doświadczony stoper Goplani wrócił do Mogilna i poukładał defensywę Pogoni tak, że była najlepsza w lidze. Trudno sobie dziś wyobrazić grę naszego zespołu bez Leszka w składzie.

Ł jak ŁAWKA

Patrząc na poprzednie sezony, to w kadrze na dane spotkanie znajdowało się czasem ledwo 12-13 graczy. W tym sezonie mimo kontuzji i kartek, to jednak 16-17 nazwisk zazwyczaj znajdowało się w protokole meczowym.

M jak MISTRZOSTWO

Jesienią zaledwie 7 miejsce, by ostatecznie wygrać całe rozgrywki. Ostatni raz Pogoń wygrała ligę w sezonie 1997/1998 a więc dostatecznie dawno by młodzi kibice mieli prawo o tym nie wiedzieć…

N jak NAPASTNICY

Kolejny sezon, gdy w Mogilnie brak klasowego snajpera. Jesienią wydawało się, że będzie nim Dawid Deresiewicz, ale wiosną był już cieniem samego siebie. Po przerwie do gry wrócił Dariusz Lewandowski, ale póki nie przepracuje okresu przygotowawczego by nadrobić zaległości nie można było od niego oczekiwać zbyt wiele.

O jak ORGANIZACJA

Na to chyba w klubie zawodnicy nie mogą narzekać. Prezes Sławomir Woźniak stworzył zawodnikom najlepsze z możliwych warunków do gry i oby tak dalej!

P jak PREZES

Bez prezesa Sławomira Woźniaka w Mogilnie piłka pewnie by była na poziomie góra A klasowym. Poświęcił klubowi swoje serce, czas a i nieraz pieniądze! Bez wątpienia ojciec sukcesu i człowiek, bez którego nie można sobie wyobrazić Pogoni. Dziękujemy!!!

R jak RYSZARD GRZYBOWSKI

Od kilku lat niezmiennie kierownik drużyny seniorów. Kolejny społecznik, który poświęcił się mogileńskiej piłce! Dziękujemy!

T jak TRANSFERY

Ocena poszczególnych zawodników, którzy dołączyli do ekipy przed tym sezonem może być różna, ale patrząc na ogół można powiedzieć, że przyczyniły się do ostatecznego sukcesu. Oby kolejne wzmocnienia były jeszcze bardziej udane.

W jak WYCHOWANKOWIE

W całym sezonie w barwach Pogoni na boisku pojawiło się 17 wychowanków. Być może w następnym będzie ich jeszcze więcej…

P