Trener Pogoni – Wiesław Borończyk po meczu mógł być zadowolony z gry zespołu i końcowego wyniku.

Było to zwycięstwo po dobrej grze. W przekroju całego meczu byliśmy zespołem lepszym. Wreszcie zagraliśmy z zębem. Stworzyliśmy kilka ciekawych akcji. Mieliśmy bardzo negatywną serię i myślę, że tym meczem rozpoczniemy pozytywną serię, na którą jest nas stać. Do zespołu wrócił Duszyński i mi w tym momencie łatwiej jest ustawić skład. Dzisiaj ciekawie zagrał Mikołaj Plewa na środku. Tym młodym chłopakom trzeba dawać szansę gry. Jest to bardzo ważne zwycięstwo też dla psychiki, a trzy punkty były nam bardzo potrzebne.

Fajnie, że nie straciliśmy bramki, ale tak jak mówiłem wcześniej brakuje nam jeszcze Krajnyka. Bo ustawienie takie jak dzisiaj z Duszyńskim w obronie jest mocniejsze. Duszyński to typowy obrońca. W rundzie wiosennej miejmy nadzieję, że nie będzie takiej sytuacji jak teraz.