Lider na kolanach!

Sensacyjnym wynikiem zakończyło się spotkanie 23 kolejki III ligi pomiędzy Wdą Świecie, a Pogonią Mogilno. Skazywani na pożarcie mogilnianie odprawili z kwitkiem lidera tabeli.

Zdecydowanym faworytem środowej rywalizacji był zespół ze Świecie. Pogoń przystępowała do meczu poważnie osłabiona brakiem Jacka Wojciechowskiego, Łukasza Kempskiego, Damiana Malczewskiego, Tomasza Gorgonia i Jarosława Plewy. Na ławce rezerwowych usiadł kontuzjowany Krzysztof Szal.

W pierwszej połowie wbrew przedmeczowym przewidywaniom gra byłą wyrównana. Wda nie potrafiła przedrzeć się przez obronę Pogoni. Większe zagrożenie stwarzała jedynie po stałych fragmentach gry. Pogoń przeprowadzała groźne kontrataki. Przyjezdni z minuty na minutę grali z coraz większą nerwowością. Taktyka Pogoni przyniosła skutek w 40 minucie Przemysław Kędziora przedarł się przez obronę i otworzył wynik spotkania zdobywając swojego pierwszego gola przed mogileńską publicznością.

W drugiej odsłonie Pogoń została zepchnięta do głębokiej defensywy. Zespół Wiesława Borończyka odgraniczał się do kontrataków i obrony korzystnego wyniku. Wda nie potrafiła sobie poradzić ze świetnie dysponowaną tego dnia defensywą Pogoni. Aż do 86 minuty, kiedy to Damian Szczukowski po serii kilku rzutów rożnych otrzymał piłkę na piąty metr i przytomnym uderzeniem przerzucił piłkę ponad obrońcami i Adamem Waneckim.

Zespół przyjezdny przesunął się jeszcze bardziej do przodu i szukał zwycięskiego trafienia. Zemściło się to w 92 minucie – po wrzucie z autu Błażej Duszyński dośrodkował do wprowadzonego w 83 minucie Piotra Szyszkowskiego, podanie przeciął strzelec wyrównującej bramki – Szczukowski, ta jednak trafiła wprost pod nogi Karola Koplińskiego, któremu nie pozostało nic innego jak podać do Kierzka, który mimo asysty trzech obrońców lekkim strzałem tuż przy słupku skierował piłkę do bramki. Była to jego pierwsza bramka w lidze w barwach Pogoni.

Wda ruszyła jeszcze do rozpaczliwych ataków – w 94 minucie Jagielski faulował Cupera i sędzia podyktował rzut wolny. Dośrodkowanie z rzutu wolnego wybili jednak obrońcy Pogoni. W 96 minucie sędzia zakończył mecz i sensacja stałą się faktem. Dla Wdy była go pierwsza ligowa porażka od 13 spotkań, ostatni raz lider tabeli przegrał 9 września 2012 roku z Polonią Środa Wielkopolska. Dzięki zainkasowaniu trzech punktów Pogoń przeskoczyła na 11 miejsce w tabeli wyprzedzając GKS Dopiewo i Noteciankę Pakość.

Zespół Pogoni zagrał najlepszy mecz tej wiosny. Mogilnianie ustrzegli się katastrofalnych błędów w obronie, która tego dnia była nie do przejścia. W całym meczu Wda nie stworzyła sobie żadnej 100% sytuacji. Nie było też widać problemów z koncentracją jakie się przytrafiały we wcześniejszych wiosennych spotkaniach.

Kolejny mecz ligowy Pogoń rozegra w najbliższa sobotę w pobliskim Inowrocławiu z Cuiavią (godz. 17:00) do Mogilna Pogoń wróci w środę 8 maja, w zaległej 17 kolejce podejmować będziemy Ostrovię Ostrów Wielkopolski (godz. 17:30), a trzy dni później również na stadionie w Mogilnie zagramy z Piastem Kobylin (godz. 17:00).

Pogoń Mogilno: Wanecki, Duszyński, Frąszczak (65′ Jagielski -żk), Krajnyk, D. Kempski, Kędziora -żk (83′ Szyszkowski), Maciejewski, Czaplewski -żk, Kierzek, Kopliński-żk, Mrówczyński (61′ Szal)

P