Porażka na sam koniec…

Na zakończenie sezonu Pogoń niespodziewanie uległa aż 2-4 w Markowicach z Kujawami. Duże pretensje można mieć do Dawida Deresiewicza, który już w 10 minucie ujrzał czerwoną kartkę. Mimo gry w osłabieniu po 20 minutach było 2-0 dla mogilnian. Ostatecznie grający z kontry gospodarze wbili cztery gole i świętowali wygraną na zakończenie sezonu 2009/2010.

W sobotnim spotkaniu w kadrze zespołu Arkadiusza Glazy zabrakło Roberta Szutkowskiego (egzaminy), Antoniego Krajnyka (udział w MP) oraz Wiktora Mrówczyńskiego (kontuzja). Na ławce zasiadł Robert Matelski, ale z powodu niedoleczonej kontuzji nie zagrał ani minuty. Już w 3 minucie Pogoń objęła prowadzenie po uderzeniu Deresiewicza. Piłka odbiła się od słupka i Piotr Sypniewski musiał wyciągać ją z siatki. Cztery minuty błąd Leszka Arenta zakończył się przejęciem futbolówki przez Kamila Pędzicha, ale doświadczony stoper Pogoni zdołał naprawić swój błąd. Chwilę później z dystansu niecelnie uderzył Marcin Matuszak. W 10 minucie doszło do decydującej chyba sytuacji w tym spotkaniu. Dawid Deresiewicz bezmyślnie sfaulował Artura Janiaka, który parę minut później musiał zejść z boiska z powodu kontuzji. Sędzia główny słusznie ukarał „Deresia” czerwoną kartką i mogileński napastnik z pewnością nie zagra w pierwszym meczu w nowym sezonie. W 19 minucie świetnie z rożnego dośrodkował Damian Malczewski, ale strzał wbiegającego w pole karne Szymona Wypijewskiego został zablokowany. Kilkadziesiąt sekund później błąd popełniła defensywa Kujaw. Piłkę przejął Tomasz Gorgoń i strzałem po ziemi podwyższył wynik na 2-0. Trzy minuty później powinno być po meczu. W sytuacji sam na sam z Sypniewskim znalazł się „Goro”, ale niestety napastnik Pogoni trafił wprost w golkipera…Na dodatek dobitkę do pustej bramki zdołał zablokować jeden z obrońców i gospodarze mogli odetchnąć z ulgą. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i w 25 minucie kontaktowego gola zdobył Marcin Wiśniewski. Zasłonięty Adam Wanecki nie zdołał zatrzymać prostego uderzenia i piłka po rękawicy wpadła do bramki. W 32 minucie zbyt mocno wzdłuż bramki zagrał Mirosław Maciejewski, który w tej akcji popisał się dalekim rajdem po boku boiska. W 42 minucie z rzutu wolnego dośrodkował Marcin Matuszak a głową wynik meczu wyrównał Andrzej Piekański. Jeszcze w ostatniej minucie oba zespoły miały 100% sytuacje. Wpierw tuż obok słupka bramki pogonistów przymierzył Paweł Grodzicki. W odpowiedzi w sytuacji sam na sam z Sypniewskim znalazł się Wypijewski, ale po raz kolejny górą był golkiper z Markowic. Do przerwy mięliśmy wynik 2-2, ale gdyby nie czerwona kartka i zmarnowane sytuacje pogonistów pewnie Pogoń by prowadziła różnicą kilku bramek.

Drugą połowę w bramce zaczął Tomasz Wachowiak, który zmienił Waneckiego. W 49 minucie z wolnego uderzył Grodzicki, ale spokojnie interweniował młody bramkarz pogonistów. Pięć minut później było już 3-2 dla Kujaw. Po kontrze uderzył Marcin Matuszak i Wachowiak mógł tylko popatrzeć na futbolówkę wpadającą do bramki. W 59 minucie w ostatniej chwili ponownie strzał Marcina Matuszaka został zablokowany w polu karnym. W 65 minucie fatalny błąd popełnił Mikołaj Kleczewski, co skończyło się kolejną kontrą. Problemów ze zdobyciem bramki nie miał Grodzicki i było 4-2…Trzy minuty później Arent uratował kolegów przed utratą gola blokując Grodzickiego. Kolejne minuty to mnóstwo niedokładnych podań i dość ostra gra obu zespołów. Dopiero w 81 minucie pogoniści stworzyli sobie okazję, ale Mateusz Kusz zbyt mocno podawał do Dariusza Lewandowskiego. Trzy minuty później obok słupka uderzył bardzo aktywny tego dnia Bartłomiej Czaplewski. W 89 minucie na bramkę popędził „Czapla”, ale uderzył za słabo wprost w bramkarza. Jeszcze w 91 minucie Pogoń miała świetną okazję, ale Maciejewski uderzył niecelnie zamiast podawać do dobrze ustawionego Lewandowskiego.

Porażka aż 2-4 w Markowicach chwały nie przynosi i trzeba się cieszyć, że ten mecz nie miał już żadnego znaczenia. Trener Glaza miał też możliwość do przekonania się kto nadaje się do gry w IV lidze i po meczu nie ukrywał, że jest rozczarowany postawą swojego zespołu. Trzeba mieć nadzieje, że działaczom uda się zakontraktować kilku zawodników, którzy będą walczyć o podstawowy skład a nie „zasilać” ławkę rezerwowych. Sezon 2009/2010 można uznać już za zamknięty i czas myśleć o przyszłości. Tej IV ligowej, co było przedsezonowym celem!

Kujawy Markowice – Pogoń Mogilno 4-2 (2-2)
bramki: 25’ Wiśniewski, 42’ Piekański (głową), 54’ Marcin Matuszak, 68’ Grodzicki – 3’ Deresiewicz, 20’ Gorgoń

Kujawy: Sypniewski (57’ Michalski), Walczak, Ratajczak żk, Janiak (16’ Wiśniewski), Piekański, M. Matuszak żk, Ł. Matuszak, Świtalski ,Kulczycki (57’ Tubaja żk), Grodziski, Pędzich

Pogoń: Wanecki (46’ Wachowiak), Arent, Duszyński, Konopiński, Maciejewski, Kleczewski, Czaplewski, Malczewski (43’ Kusz), Wypijewski (68’ Lewandowski), Gorgoń (59’ Szwarckopf żk), Deresiewicz czk

P