W sobotę Goplania.

W sobotę Pogoń zmierzy się z broniącą się przed spadkiem Goplanią Inowrocław.

Jesienią Pogoń wygrała w Inowrocławiu 3-0, co jak się okazało było pierwszą wygraną mogilnian na terenie Goplani. W sobotę pogoniści staną przed szansą zapisania się w statystykach jako dwukrotni zwycięzcy w jednym sezonie z Goplanią. Pogoń walczy już tylko o czwarte miejsce w tabeli, ale bez zagrożenia o ligowy byt. 

W środę podopieczni Arkadiusza Glazy zremisowali na wyjeździe z Krają w Sępólnie Kr. 1-1 po celnym trafieniu głową Damiana Kempskiego. Obrońca Pogoni jest wychowankiem Goplani i po raz drugi w karierze przyjdzie mu się zmierzyć w spotkaniu ligowym z bratem Łukaszem, który broni barw macierzystego klubu. Goplanię na wiosnę zasilił Robert Szutkowski, który w Pogoni nie mógł się przebić do podstawowego składu. W sobotnim spotkaniu pogoniści wystąpią osłabieni brakiem kontuzjowanego Dawida Deresiewicza, który nabawił się urazu w Sępólnie po niesportowym faulu Sławomira Kosmeli. Niepewny jest ciągle występ Damiana Malczewskiego, który od spotkania z Notecią Łabiszyn zmaga się z kontuzją. Do dyspozycji trenera będą już nieobecni w Sępólnie z powodu obowiązków zawodowych Robert Matelski i Adam Wanecki. Wygranej Pogoni jest pewien kapitan zespołu, Mirosław Maciejewski:

Czeka nas na pewno trudny mecz. Myślę jednak, że nie pomożemy Goplani w walce o utrzymanie i wygramy to spotkanie. Postaramy się o dobre widowisko i korzystny końcowy wynik.

W dobrych humorach po środowej kolejce do Mogilna przyjadą zawodnicy Goplani. Na własnym boisku pokonali 4-2 Noteć Łabiszyn i wciąż mają szansę na uratowanie IV ligowego bytu. Bohaterem spotkania z Notecią był Adam Bujak, który trzykrotnie pokonał bramkarza rywali. Czwartego gola w tym spotkaniu dołożył Artur Zaborowski. Do siatki rywali nie zdołał trafić Łukasz Kempski, który przed tym pojedynkiem ma nadzieję na wywiezienie jakiś punktów z Mogilna:

Przed nami kolejny bardzo ważny pojedynek w walce o utrzymanie,  w którym przeciwnikiem będzie Pogoń Mogilno. Do końca rozgrywek pozostało coraz mniej kolejek i patrząc na terminarz i na drużyny z jakimi się spotkamy, to mamy chyba najtrudniejsze zadanie z drużyn walczących o pozostanie w IV lidze. Jednak już niejednokrotnie w tej rundzie udowodniliśmy, że potrafimy grać jak równy z równym z wyżej notowanymi drużynami i z takim nastawieniem jedziemy do Mogilna. Jesteśmy podbudowani środowym zwycięstwem z Notecią i liczymy na to, że wrócimy z Mogilna z jakąś zdobyczą punktową.

To bardzo ciekawie zapowiadające się spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00.

P