Z Pomorzaninem bez kapitana

Pogoń Mogilno zagra w zbliżający się meczu z Pomorzaninem Toruń (sobota 15:00) bez kapitana zespołu – Mirosława Maciejewskiego.

Maciejewski w 65 minucie spotkania w Gniewkowie otrzymał żółtą kartkę, która eliminuje go z występu w sobotnim spotkaniu. Jest to jego czwarta żółta kartka w tym sezonie, poprzednie otrzymał w meczach z LTP Lubanie, Krajną Sępólno i Startem Warlubie. W ubiegłym sezonie kapitan naszego zespołu „zebrał” 10 żółtych i 1 czerwoną kartkę.

Oto co Mirosław Maciejewski powiedział nam po meczu:

Nie będę ukrywał, że do Gniewkowa pojechaliśmy tylko i wyłącznie po trzy punkty. Nie ujmując nic  nikomu, to z rywalami takimi jak Unia musimy spokojnie wygrywać,  jeśli mamy mówić o jakiś wyższych celach. Jak boisko pokazało rywal był słabszy i te trzy punkty nam się po prostu należały. Naszym założeniem meczowym było zdobycie bramki w pierwszych dwudziestu minutach i praktycznie spełniliśmy założenia trenera. Unia na boisku nie stworzyła sobie żadnych sytuacji i próbowała nam dorównać jedynie walcząc wręcz momentami brutalnie. Szkoda, że nie opanował tego arbiter, który w pewnym momencie się pogubił. Gniewkowo w kalendarzu można już sobie odznaczyć jako spotkanie odbyte i nie będziemy do tego meczu już zbytnio wracać. Przed nami są teraz ważniejsze spotkania. Szkoda, że z Pomorzaninem nie zagram, ale gramy u siebie i chłopacy dadzą sobie radę. Potem będzie Włocłavia na którą mam nadzieje pojedziemy już w komplecie z powracającymi Piotrem Szyszkowskim i Bartkiem Przybyszem. Te dwa spotkania musimy wygrać, aby udowodnić, że zasługujemy na lidera. Ja na meczu z Pomorzaninem z pewnością będę i zachęcam wszystkim do przyjścia na stadion.

P