Drajer:musieliśmy grać swoje akcje z kontry

Trener Lubońskiego KS Marcin Drajer po meczu z Pogonią nie krył swojego zadowolenia. Jego zespół mimo gry w 10 od 32 minuty po czerwonej kartce dla Piotrowskiego i przewadze Pogoni w 2 połowie zdołał strzelić 3 bramki i wywiózł z Mogilna komplet punktów.

Mecz się ułożył tak a nie inaczej. Czerwona kartka spowodowała to, że nie mogliśmy tu grać bardziej ofensywnego futbolu, tylko musieliśmy grać swoje akcje z kontry. Cieszy przede wszystkim to, że po tych 3 meczach nieudanych w tej lidze, gdzie niestety mieliśmy falstart dziś nawet w dziesiątkę udało się wygrać i myślę, że mimo wszystko zasłużenie. Zespół Pogoń też miała swoje sytuacje, ale my mieliśmy klarowniejsze, które powinniśmy wykorzystać i dopisujemy  trzy punkty do naszego skromnego jak do tej pory bilansu punktowego. Cieszymy się i tak naprawdę myślimy już o kolejnym meczu już w środę przyjdzie się nam zmierzyć z Polonią Leszno.

Dla zespołu spod Poznania bramki zdobyte w Mogilnie były pierwszymi w lidze w tym sezonie.

Tym bardziej to zwycięstwo jest o tyle okazałe i mnie cieszy po tych meczach gdzie nie strzeliliśmy żadnej bramki dziś udało się nam strzelić tu trzy bramki. Też muszę powiedzieć ułatwiło nam to zadanie boisko, sama płyta, wielkość tego obiektu, to jest to co my lubimy, chcemy grać. Myślę, że mamy w zespole zawodników, którzy potrafią grać i było to dzisiaj widać. Pomimo gry w dziesiątkę, pomimo, że wynik nie był do końca pewny kontrolowaliśmy przebieg spotkania.

W odniesieniu zwycięstwa Lubońskiemu KS pomogły indywidualne błędy obrońców Pogoni

Błędy popełnia ten zespół gdzieś tam nie przesunie, gdzieś się spóźni. Potrafiliśmy to skrzętnie wykorzystać i z tego się cieszę .Mam nadzieję, że jest to pierwszy krok do tego żebyśmy w kolejnych meczach też zwyciężali.

P