Komentarze (5)

  1. Chłopie my gramy obecnie bez 8 podstawowych zawodników Czym ty się podniecasz , że wygrałeś z juniorami z Gniewkowa Popatrz na wiosnę 19/20 tak łatwo by Ci nie poszlo

  2. Półfinał Pucharu Polski Panie trenerze, oj było w plecy. Jakby nie patrzeć mecze Unia – Pogoń kończyły się remisami ale no cóż, masz Pan hajs — masz Pan wyniki, Panie trenerze.

    1. Drogi Hejo napisałeś bardzo śmieszny wpis. “, masz Pan hajs — masz Pan wyniki” no właśnie Unia Gniewkowo jest przykładałem, że tak nie jest. Od czasu sukcesów w 2019 roku Unia ma zdecydowanie większy budżet. W tym roku rekordowy. A jakie są wyniki sam widzisz. Wystarczyło tylko na ogranie “piątoligowców” z BKS-u Bydgoszcz i Pomorzanina Toruń. Jeszcze minimalne zwycięstwo z grającą w kratkę Notecianką. Już wiosną klub miał problem zebrać 18 zawodników na mecz “bo kontuzje”. Latem zespół nie został wcale wzmocniony co więcej powołano osobny zespół rezerw (tak dużo ludzi do grania?). Teraz wymówka, że kontuzje. Ale kontuzje się z czegoś biorą – przeciążenia, zły plan treningowy, zerwania naderwanych mięśni bo zawodnik zamiast odpoczywać musi grać bo “nie mam ludzi”. Wrócę jeszcze do sukcesów z 2019 roku – wysoka pozycja w lidze i sekundy od zdobycia Pucharu Polski. Wtedy siłą Unii nie byli zawodnicy jako indywidualności, ale jako całość. Unia była mocnym zespołem z kilkoma wyróżniającymi się zawodnikami z dodatkiem przeciętniaków. To, że po tym sezonie został cały skład tylko to potwierdza. .Jeden zapierdalał za drugiego teraz zawodnicy wychodzą na boisko bez wiary w sukces. Unia nie grała też pięknej piłki. Nastawienie się na głęboką obronę i kontrataki przyniosły efekty tak jak we wspomnianych meczach z Pogonią.

Comments are closed.

P