Wysoka wygrana w Trzciance

 

Pogoń w dniu dzisiejszym odniosła drugą wyjazdową wygraną w tym sezonie. Mogilnianie pokonali Lubuszanin Trzcianka aż 0:4 (0:1). Bramki zdobywali: Przemysław Kędziora, Krzysztof Szal, Wiktor Mrówczyński i Antoni Krajnyk. Dla Mrówczyńskiego i Krajnyka były to pierwsze bramki w III lidze.

Mecz rozpoczął się od ataków Pogoni, ale w 10 minucie bliscy objęcia prowadzenia byli zawodnicy miejscowi – Lubuszanin wyszedł z szybkim kontratakiem i tylko dzięki świetnej interwencji Adama Waneckiego i wybiciu trudnego uderzenia na rzut rożny Pogoń nie przegrywała w tym meczu. Chwilę później w świetnej sytuacji znalazł się Łukasz Skwarek, ale górą ponownie był mogileński bramkarz.

Pogoń stwarzała sobie sytuacje pod bramką i w 19 minucie objęła prowadzenie – Przemysław Kędziora przy linii bocznej wymanewrował dwóch obrońców, zakotłowało się w polu karnym gospodarzy, którzy dwukrotnie wybijali piłkę z linii bramkowej, ale po uderzeniu Kędziory mogliśmy się już cieszyć z prowadzenia. Po chwili bliski podwyższenia wyniku był Krzysztof Szal.

Worek z bramkami rozwiązał się w drugiej połowie. W 48 minucie Paweł Nowak próbował wymusić rzut karny, ale sędzia nie dał się nabrać na upadek zawodnika miejscowych. W 62 minucie mogilnianie podwyższyli prowadzenie – obrońcy Lubuszanina nie upilnowali Krzysztofa Szala, który bez trudu minął bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki.

Trener Borończyk w 69 minucie w miejsce grającego swój pierwszy mecz po kontuzji Jacka Wojciechowskiego wprowadził Wiktora Mrówczyńskiego. Młody napastnik Pogoni był bardzo aktywny i już trzy minuty po wejściu na boisko zdobył swoją pierwszą bramkę w III lidze i przełamał trwającą od 5 listopada 2011 roku (mecz z Legią Chełmża) niemoc strzelecką w spotkaniach ligowych. Mrówczyński minął obrońców i uderzeniem prawie w okienko bramki pokonał bramkarza.

W doliczonym czasie gry Antoni Krajnyk niepełna 30 sekund po swoim wejściu na boisko uderzeniem w długi róg bramki ustalił wynik na 4:0.

Cieszy zwycięstwo Pogoni, tym bardziej że nasi bezpośredni rywale w walce o utrzymanie -Notecianka Pakość i GKS Dopiewo wygrały swoje mecze.

Było to dopiero drugie wyjazdowe zwycięstwo Pogoni w tym sezonie. W przyszłą sobotę do Mogilna przyjedzie zespół Górnika Konin.

Pogoń: Wanecki, Duszyński, Malczewski, Gorgoń, Jagielski, Wojciechowski (69′ Mrówczyński), Maciejewski, Kierzek (90′ Krajnyk), Kopliński (67′ Czaplewski), Kędziora (76′ Plewa), K.Szal

P